piątek, 29 listopada, 2024

Len to roślina dość popularna. Każdy wie, że wyrabia się z niej tkaniny, a bluzki z lnu mają wiele zalet jak na przykład przewiewność. Jednak największym hitem ostatnich lat okazują się nasiona tej rośliny, czyli znane siemię lniane.
Jak się bowiem okazuje maseczka z lnu to świetny domowy sposób na zażegnanie wielu problemów skórnych i przywrócenie cerze świeżości.

Nasiona lnu – cud natury

Badania udowodniły, że nasiona lnu są niezwykle bogate we wszelkie składniki odżywcze, witaminy i minerały. Przykładem są lignany, czyli substancje o działaniu przeciwstarzeniowym, wpływające na gospodarkę hormonalną i zwalczające wolne rodniki. Takie działanie wspiera witamina E, zwana “witaminą młodości”, która również występuje w dużej ilości w nasionach lnu.
Do najciekawszych składników odżywczych obecnych w siemieniu należą jednak niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe czyli omega-3, omega-6 i omega-9. Są one niezbędne do poprawnego funkcjonowania naszego układu krwionośnego, serca i mózgu, ale również mają cudowny wpływ na cerę. Mianowicie zauważono, że wyciszają stany zapalne skóry, przez co łagodzą wysypy trądzikowe i wypryski. Dodatkowo regulują gospodarkę wodną cery, utrzymując na dłużej jej nawilżenie.
Siemię również mocno nawilża skórę i pozostawia ją gładką, odświeżoną.

Maseczka z lnu

Przygotowanie samemu w domu maseczki z lnu jest bardzo proste. Wystarczy łyżeczka siemienia lnianego i 60 mililitrów gorącej wody. Zalewamy nasiona, mieszamy łyżeczką i odstawiamy na 3 godziny. Najlepiej przykryć szklankę z nasionami papierowym ręcznikiem.
Po trzech godzinach za pomocą drobnego sitka oddzielamy nasiona i żelową substancję, która powstała przez zaparzenie nasion.
Następnie w tej substancji nasączamy płatek kosmetyczny. Przykładamy go do skóry roznosząc po skórze maskę. Czekamy aż zaschnie i dokładamy kolejną warstwę. Powinniśmy położyć 5 warstw – maksymalnie dla najlepszych efektów.
Taką maskę można stosować przy każdym typie cery – nawet wrażliwej, czy naczynkowej. Jest bardzo delikatna, ale ma za to silne właściwości nawilżające i łagodzące problemy ze skórą.
Dla najlepszych efektów możemy ją stosować codziennie przez miesiąc. Minimalnie dla widocznych efektów 6 razy na miesiąc.

 

Uroda

Kategorie

Porady wizażystki

Najnowsze komentarze

    cosmetix sklep Warszawa

    Len to roślina dość popularna. Każdy wie, że wyrabia się z niej tkaniny, a bluzki z lnu mają wiele zalet jak na przykład przewiewność. Jednak największym hitem ostatnich lat okazują się nasiona tej rośliny, czyli znane siemię lniane.
    Jak się bowiem okazuje maseczka z lnu to świetny domowy sposób na zażegnanie wielu problemów skórnych i przywrócenie cerze świeżości.

    Nasiona lnu – cud natury

    Badania udowodniły, że nasiona lnu są niezwykle bogate we wszelkie składniki odżywcze, witaminy i minerały. Przykładem są lignany, czyli substancje o działaniu przeciwstarzeniowym, wpływające na gospodarkę hormonalną i zwalczające wolne rodniki. Takie działanie wspiera witamina E, zwana “witaminą młodości”, która również występuje w dużej ilości w nasionach lnu.
    Do najciekawszych składników odżywczych obecnych w siemieniu należą jednak niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe czyli omega-3, omega-6 i omega-9. Są one niezbędne do poprawnego funkcjonowania naszego układu krwionośnego, serca i mózgu, ale również mają cudowny wpływ na cerę. Mianowicie zauważono, że wyciszają stany zapalne skóry, przez co łagodzą wysypy trądzikowe i wypryski. Dodatkowo regulują gospodarkę wodną cery, utrzymując na dłużej jej nawilżenie.
    Siemię również mocno nawilża skórę i pozostawia ją gładką, odświeżoną.

    Maseczka z lnu

    Przygotowanie samemu w domu maseczki z lnu jest bardzo proste. Wystarczy łyżeczka siemienia lnianego i 60 mililitrów gorącej wody. Zalewamy nasiona, mieszamy łyżeczką i odstawiamy na 3 godziny. Najlepiej przykryć szklankę z nasionami papierowym ręcznikiem.
    Po trzech godzinach za pomocą drobnego sitka oddzielamy nasiona i żelową substancję, która powstała przez zaparzenie nasion.
    Następnie w tej substancji nasączamy płatek kosmetyczny. Przykładamy go do skóry roznosząc po skórze maskę. Czekamy aż zaschnie i dokładamy kolejną warstwę. Powinniśmy położyć 5 warstw – maksymalnie dla najlepszych efektów.
    Taką maskę można stosować przy każdym typie cery – nawet wrażliwej, czy naczynkowej. Jest bardzo delikatna, ale ma za to silne właściwości nawilżające i łagodzące problemy ze skórą.
    Dla najlepszych efektów możemy ją stosować codziennie przez miesiąc. Minimalnie dla widocznych efektów 6 razy na miesiąc.