niedziela, 10 listopada, 2024

Perfumy potrafią być naprawdę drogie. Zwłaszcza jeśli myślimy o zapachach od naprawdę prestiżowych marek. Jednak niekiedy ceny takich flakoników potrafią przewyższyć kwotę na dom. Oto takie przykłady.

Najdroższy perfum świata

W księdze rekordów Guinnessa oficjalnie zapisano Golden Delicious od DKNY jako najdroższe perfumy świata. Cena za jeden flakonik tego zapachu wynosi mniej więcej tyle ile wybudowanie i wyposażenie domu na niemal luksusowym standardzie. Jest to bowiem milion dolarów amerykańskich.
Skąd się wzięła tak niebotycznie wysoka cena? Oczywiście swoje zrobiło opakowanie. 14-karatowe białe i klasycznie żółte złoto. Rząd 2700 białych diamentów o łącznej masie 15,17 karatów. 183 szafiry ułożonych w charakterystyczny wizerunek. I podstawka dla flakonu wykonana z turkusowego turmalinu.
Co ciekawe jednak najdroższe perfumy świata można było kupić podczas aukcji charytatywnej. Zysk ze sprzedaży wspomógł więc potrzebujących.

Najbardziej ekskluzywny i najdroższy perfum świata kiedyś

Przed Golden Delicious najdroższym zapachem świata były męskie perfumy od Clive Collection.
Clive Christian No. 1 Imperial Majesty przez lata był niedoścignionym, najbardziej ekskluzywnym kosmetykiem zapachowym.
50 mililitrowa buteleczka wykonana była z francuskiego kryształu, zdobiona pięciokartowym diamentem i osiemnastokaratowym złotem. Sam zapach posiadał początkowo nuty tymianku, które zmieniały się w woń gałki muszkatołowej, nuty konwalii, piołunu, odrobinę bergamoty, sycylijskiej mandarynki i różowego grejpfruta. Na sam koniec wyczuwało się złoty bursztyn, drzewo sandałowe i wanilię z Madagaskaru, z nutką piżma.
Jak widać był to niezwykle bogaty zapach, zamknięty w równie bogato przystrojony flakonik.
Całość w wersji luksusowej można było kupić za 664 tysiące złotych. Nadmienić warto, że stworzono jedynie 10 buteleczek, z czego 5 przeznaczono na sprzedaż.
Wypuszczono również tańszą wersję orientalnej wody perfumowanej Clive Christian No. 1. Jednak nadal za 50 ml trzeba było zapłacić 3 tysiące złotych.

Uroda

Kategorie

Porady wizażystki

Najnowsze komentarze

    cosmetix sklep Warszawa

    Perfumy potrafią być naprawdę drogie. Zwłaszcza jeśli myślimy o zapachach od naprawdę prestiżowych marek. Jednak niekiedy ceny takich flakoników potrafią przewyższyć kwotę na dom. Oto takie przykłady.

    Najdroższy perfum świata

    W księdze rekordów Guinnessa oficjalnie zapisano Golden Delicious od DKNY jako najdroższe perfumy świata. Cena za jeden flakonik tego zapachu wynosi mniej więcej tyle ile wybudowanie i wyposażenie domu na niemal luksusowym standardzie. Jest to bowiem milion dolarów amerykańskich.
    Skąd się wzięła tak niebotycznie wysoka cena? Oczywiście swoje zrobiło opakowanie. 14-karatowe białe i klasycznie żółte złoto. Rząd 2700 białych diamentów o łącznej masie 15,17 karatów. 183 szafiry ułożonych w charakterystyczny wizerunek. I podstawka dla flakonu wykonana z turkusowego turmalinu.
    Co ciekawe jednak najdroższe perfumy świata można było kupić podczas aukcji charytatywnej. Zysk ze sprzedaży wspomógł więc potrzebujących.

    Najbardziej ekskluzywny i najdroższy perfum świata kiedyś

    Przed Golden Delicious najdroższym zapachem świata były męskie perfumy od Clive Collection.
    Clive Christian No. 1 Imperial Majesty przez lata był niedoścignionym, najbardziej ekskluzywnym kosmetykiem zapachowym.
    50 mililitrowa buteleczka wykonana była z francuskiego kryształu, zdobiona pięciokartowym diamentem i osiemnastokaratowym złotem. Sam zapach posiadał początkowo nuty tymianku, które zmieniały się w woń gałki muszkatołowej, nuty konwalii, piołunu, odrobinę bergamoty, sycylijskiej mandarynki i różowego grejpfruta. Na sam koniec wyczuwało się złoty bursztyn, drzewo sandałowe i wanilię z Madagaskaru, z nutką piżma.
    Jak widać był to niezwykle bogaty zapach, zamknięty w równie bogato przystrojony flakonik.
    Całość w wersji luksusowej można było kupić za 664 tysiące złotych. Nadmienić warto, że stworzono jedynie 10 buteleczek, z czego 5 przeznaczono na sprzedaż.
    Wypuszczono również tańszą wersję orientalnej wody perfumowanej Clive Christian No. 1. Jednak nadal za 50 ml trzeba było zapłacić 3 tysiące złotych.